Mogę oglądać go dzień w dzień.
Super ułożone dialogi.
Prosta dziewczyna i chłopak -trochę nieśmiały w miłości.
Jedyne co mi się nie podoba to fryzura Małgosi w tej scenie
gdy tańczyła z Jankiem przy kominku.
Nie ufam osobom, które dały 3/10 władcy pierścieni, a 10/10 filmowi, którego fabuła jest gorsza niż w 'trudnych sprawach'...
No cóż... widocznie ja mam inne wymagania filmowe niż ty:)
A ty jakie lubisz filmy?? komedie?? horrory??
Lubie filmy, które mnie zaciekawią, niezależnie czy będzie to dokument, horror, czy animacja.
Aha:)
Ja natomiast lubię filmy które oderwą mnie od rzeczywistości:D
które pozwolą żebym zapomniała o całym świecie...
... no i oczywiście takie które mają zabawną fabułę:))
Może znasz mniej -więcej jakiś film spełniający te dwa warunki??
No tak, "Władca Pierścieni" to przecież dramat o polskich blokowiskach. "Dwie Wieże" zwłaszcza :)
Ja władce pierścieni uważam za wzór filmów fantasy ale ten film nie był najgorszy w swojej kategorii tzn filmów polskich. Może nie dorównuje filmom takim jak: "Dzień świra" czy "Seksmisja" ale nie był taki zły a nawet momentami śmiałem się i to długo :D
W ostatnich latach o miano najgorszego polskiego filmu wszech-czasów rozgorzała zażarta walka. Dla mnie ten film, to odmrożona podróbka hamburgera z McDonalda, posługując się kulinarną metaforą :) Dla porównania ostatnie filmy z serii American Pie to po prostu odmrażane hamburgery z McDonalda, if you catch my drift ;)
masz całkowitą racje i być może ja tego nie odrzucam bo nie widziałem za wielu polskich filmów w tym stylu
Rozwalił mnie Twój komentarz,mimo że był pisany 8 l temu he he.A może lepiej,Władca pierścieni,dwa bloki,jak już ma być o blokowiskach :D.Pozdro