No cóż..jakie życie takie skojarzenia. Jaka kultura takie wypowiedzi..
P.S. Nie wiem co masz do TV Silesia- ot zwykła telewizja regionalna, obejmująca kulturę regionu, z którego pochodzi Sławomir Zapała. Krzysztof Krawczyk występował kiedyś w polsatowskich programach z disco polo i co też nie uznasz go za gwiazdę?
P.S.2 Sławomir Zapała to głównie aktor, stąd porównanie do Piotra Franczewskiego. Obaj stworzyli postać, trochę dla żartu, z którą występują w różnych programach rozrywkowo-kabaretowych.

Po pierwsze nie jesteś anonimowy i jeśli kogoś obrażasz kogoś konkretnego lub grupy osób, to uważaj. Teraz modne jest podawanie do sądów internautów.
Po drugie powinieneś napisać nieśmieszny dla mnie. Każdy ma prawo do swojego poczucia humoru i akurat Ciebie może nie śmieszyć postać Sławomira stworzona przez Zapałę. Obrażanie go jest jednak niesmaczne.
Po trzecie nie wiem czym jest dla Ciebie charyzma (chyba nie rozumiesz tego słowa), ale z tego co napisałeś to Sławomir Zapała zdecydowanie tą cechę posiada. Charyzma to wyróżnianie się na tle innych ludzi- gdyby postać Sławomira się nie wyróżniała, to byś na niego nie zwrócił uwagi. Poza tym Sławomir ma własne firmy, zespół muzyczny, duży dom, bardzo wiele rół teatralnych i filmowych, bardzo ładną żonę, syna, kasę..samo to świadczy o tym, że ma tą charyzmę, która go wybiła.

On nie musi obrażać ludzi aby ktoś na niego zwrócił uwagę;)

Ja tam mu w żone nie zaglądam, oceniam jego jako kolejnego nieśmiesznego idiotę co pokazuje gębe w tv, ale widzę że ty pewnie ktoś z rodziny, albo jakiś znajomek więc skończmy ten temat. Proszę tylko nie kreuj mi się tutaj na jakiegoś wielkiego inteligenta i nie pisz mi jakie słowa rozumiem a jakich nie bo to ty najwyrazniej mylisz charyzmę z żenadą w wykonaniu tego pana.

Ja lubię chamem być !!! A żonę wierzę że twój idol ma ładną, ale co mnie to obchodzi ? Jak ktoś ma fajną żonę to od razu jest poza krytyką ? Widzę żeś niedowartościowany w tym temacie i brak ci kobitki...

Lubię chamem być..hahaha:). A wiesz skąd się wzięło słowo cham? Cham to syn Neoego, który prawdopodobnie odbył stosunek analny z ojcem lub stosunek z matką (Biblia tego dokładnie nie określa- wiele tłumaczeń zatarło pierwotne znaczenie historii). Cham to człowiek o niższym stanie społecznym, upośledzony w swoim myśleniu, gotowy do najgorszych, nawet kazirodczych czynów. Gratuluję jeśli lubisz być chamem;). Chociaż nie wiem czy Twoi rodzice są szczęśliwi..
No i znowu insynuujesz, tak jest najłatwiej co? To, że coś tam sobie napiszesz nie staje się jeszcze prawdą..No chyba, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, a to już poważna sprawa u dorosłego człowieka. Także nie pisałem, że jeśli ktoś ma fajną żonę to jest poza krytyką, bo nikt nie jest poza krytyką. Każdego można krytykować, ale nikogo obrażać. Poza tym coś Ty się tak tej żony uczepił..to tylko jedna z wielu rzeczy, o której wspomniałem, a Ty ciągle do tego wracasz..to jest podejrzane, ale nie będę insynuował jak Ty..
No i oczywiście nie brak mi kobiet;)- mam żonę;). No i nie znam ładniejszej kobiety od Niej;) (tu Ją pozdrawiam;)).

A ty tylko o tych stosunkach... Może żona już nie daje ? Nie studiuj tak dogłębnie biblii bo ci szkodzi misiu, a od moich rodziców to się odp. i popatrz na swoich. Pozdrawiam i wesołych świąt życzę.

Mógłby... to słowo klucz. Do jego twórczości i tak się nie przekonam. Dla mnie jeden szereg z gangiem albanii, ale oni chociaż wpadają w ucho. Gość jako aktor ciężko przędzie więc szuka poklasku wśród tłuszczy na youtube.

Bardzo dobrze mu szło jako aktorowi, zanim stworzyl postać Sławomira..;). Grał w teatrze, kinie, telewizji i występował w reklamach. Moim prywatnym zdaniem Gang Albanii nawet w ucho nie wpada, przecież to tylko jakieś sample, komputer, a to wszystko gorsze muzycznie niż disco polo..Sławomir co by nie mówić tworzy profesjonalną muzykę. Tu słowo klucz - muzyka;). Bo gang Albanii muzyki nie tworzy, tylko jakiś pseudotwór marketingowy, który miał trafić do trudnej młodzieży. Ot takie zwykłe robienie kasy. Także nie obrażaj Sławomira porównując go do Gangu Albanii. Ja do Gangu Albanii nie porównałbym nawet The Saturn Band (Ci od Różowej taczki). The Saturn Band przynajmniej sami tworzą, to co grają..

Cóż troche mu postów nabiliśmy na fw, myśle że starczy. Mnie nie śmieszy i tyle a na początku może faktycznie troche za bardzo mu nawymyślałem. Widzę że gość ma wielu fanów, więc pewnie jako jeden z niewielu mam na niego lekką alergię.

a mi się skojarzył z Braćmi Figo Fagot, mooożna chwilę posłuchać, ale na dłuższą metę nużące jak i w/w, prymitywne. I myślę, że to jednak pod kasiorę przecież, jako aktorowi to mu się cienko wiodło, a teraz gwiazdor gawiedzi.

ha ha nic dodać, nic ując:) lepiej bym tego błazna nie ocenił:)

Nie od dzisiaj gówno najlepiej się sprzedaje w tym smętnym jak ***** kraju nad Wisłą, a ta cała powyższa patologia zwana
Sławomir Rocko-Polo Show to żywy dowód tego.

Disco Polo to absolutny margines muzyczny, a nawet więcej - kał znajdujący się poza tym nawiasem, będący uciechą
wyłącznie dla wszelakiej maści bezmózgiej i pozbawionej jakiegokolwiek gustu tłuszczy (!).

A ja kocham ten nieidealny kraj, za który umierali moi przodkowie. Bo moim zdaniem to najpiękniejszy kraj pod Słońcem.
Lubię na weselu czy innym plebejskim wydarzeniu pobawić się przy disco polo. Bo ta muzyka do tego służy- do zabawy i do niczego więcej..
Muzyka ludowa jest jeszcze prostsza niż disco polo- wg Ciebie to też gówno? Muzyka ludowa również służyła głównie do zabawy. Aby coś bawiło nie musi być skomplikowane. Oceniając tak dzisiejszą popularną muzykę, to cała jest gównem- jak porównasz ją do ultraskomplikowanych kompozycji Chopina, Beethovena czy Mozarta?
Reasumując- nic co ludzkie nie jest mi obce, gówno też;). No i nie udaję tego, że jest inaczej;). Jeśli miałbym wybierać między taplaniem się w gównie, a umieraniem w samotności na jakiejś górze mądrości..
P.S. Właśnie a propos Twojego: "na szczycie góry mądrości znajdują się: samotność i zimno", to nie myślałeś, ze pomyliłeś góry?;) Bo są góry absurdu, narcyzmu..

"A ja kocham ten nieidealny kraj, za który umierali moi przodkowie." - gdyby przodkowie tego kraju wiedzieli, że ich śmierć okaże się bezcelowa to by zdezerterowali lub cokolwiek innego, ale na pewno nie poświęciliby własnego życia na przegraną sprawę. Na sprawę, w której taki mały kretynek jak ty pluje im na grób stwierdziwszy "kocham ten nieidealny kraj, za który umierali moi przodkowie".

"Bo moim zdaniem to najpiękniejszy kraj pod Słońcem." - bo masz nie tylko mleko pod nosem, ale najwidoczniej nie byłeś poza granicami tego kraju i nie masz pojęcia o tym jak życie wygląda gdzieś indziej. Swoją drogą skoro taki z ciebie "patriota" to wnioskuję, że pranie mózgu u ciebie przebiegło bezproblemowo.

---------------------

"Muzyka ludowa jest jeszcze prostsza niż disco polo- wg Ciebie to też gówno?" - a gdzie ja powiedziałem, że wartościowa jest tylko skomplikowana technicznie muzyka?! Wskaż mi ten cytat mojego autorstwa, bo sobie nie przypominam, abym cokolwiek takiego napisał! Folk wywodzi się z konkretnej kultury i korzeni, podczas gdy ścierwo zwane Disco Polo jest wyłącznie bękartem prymitywnej części polskiego społeczeństwa i nie inaczej. Więc nie bluźnij porównując Folk do bezmózgiego Disco Polo.

"Muzyka ludowa również służyła głównie do zabawy." - zabawa zabawie nierówna. Można się bawić przy akompaniamencie starodawnych instrumentów w połączeniu ze śpiewanym tekstem o pradawnych bóstwach i mitycznych stworzeniach, albo można się "bawić" przy bezmyślnej ************* umcy-umcy połączonej ze "śpiewanym" tekstem wyłącznie o ruchaniu. Ponadto Folk ma swoje uzasadnienie nie tylko w życiu codziennym ludzi, ale także w ich życiu religijnym, bo jest wykorzystywany do wszelakiej maści rytuałów. Folk to szerokie spektrum, czego nie można powiedzieć o Disco Polo, które jest wyłącznie idiotyczną młócką dla idiotów.

"Oceniając tak dzisiejszą popularną muzykę, to cała jest gównem- jak porównasz ją do ultraskomplikowanych kompozycji Chopina, Beethovena czy Mozarta?" - nie trzeba porównywać dzisiejszego mainstreamu do Klasyki, żeby wywnioskować, że jest bezwartościowym gównem, ale co taki młokos jak ty może o tym wiedzieć?! Kiedyś mainstream to była wartościowa Sztuka z duszą i głębią: George Michael, Limp Bizkit, Marky Mark, Nirvana, Technotronic. A dzisiaj: dno nawijające wyłącznie o ruchaniu, hajsie i swagu. Tu nie trzeba Beethovena do wyciągnięcia wniosków, a wręcz odwrotnie - na Beethovena powołują się pozbawione wiedzy jełopy (takie jak ty), które jako "argumentu" uciekają się do skrajności w postaci skomplikowanych technicznie utworów klasycznych.

Sam jestem Muzykiem i w życiu nie wpadłbym na to, aby wartość jakiejkolwiek Muzyki mierzyć skomplikowaniem, bo wirtuozeria to nie wszystko. Folk, Rock 'n' Roll, Electro, Jazz, Rap - to jest Muzyka z prawdziwego zdarzenia, Muzyka przez wielkie "M". Podczas gdy wytwór Disco Polo to wyłącznie pozbawiony jakiejkolwiek wartości ohydny wyziew, skierowany do pustej i prymitywnej części naszego społeczeństwa.

---------------------

"Reasumując- nic co ludzkie nie jest mi obce, gówno też;). No i nie udaję tego, że jest inaczej;). Jeśli miałbym wybierać między taplaniem się w gównie, a umieraniem w samotności na jakiejś górze mądrości.." - więc nie kryjesz się z tym, że jesteś małostkowym ćwokiem, lubującym się w taplaniu w gównie. Można i tak, ale zapewniam cię, że dziewczyny na to nie złapiesz.

"nie myślałeś, ze pomyliłeś góry?;) Bo są góry absurdu, narcyzmu.." - wielka szkoda, że nie dostrzegasz ironii tej wypowiedzi. :)))

1. "Gdyby przodkowie tego kraju wiedzieli, że ich śmierć okaże się bezcelowa to by zdezerterowali lub cokolwiek innego, ale na pewno nie poświęciliby własnego życia na przegraną sprawę. Na sprawę, w której taki mały kretynek jak ty pluje im na grób stwierdziwszy "kocham ten nieidealny kraj, za który umierali moi przodkowie"." Podczas kilku zdań obrazić Polskę, walczących o niepodległość, chorych psychicznie oraz mnie- gratuluję. Przecież Ty wiesz lepiej i nikt nie ma prawa mieć innego zdania jak Ty..argumenty? Po co..przecież można sobie poobrażać..Jeśli Twój kraj jest taki nieidealny, to może zamiast siedzieć na swojej muzyczno-intelektualnej dupie zrobiłbyś coś dla niego?
2.""Bo moim zdaniem to najpiękniejszy kraj pod Słońcem." - bo masz nie tylko mleko pod nosem, ale najwidoczniej nie byłeś poza granicami tego kraju i nie masz pojęcia o tym jak życie wygląda gdzieś indziej. " No ja przecież nic nie wiem, wszystko wiesz Ty..Ty wiesz, że lepiej mieszkać w cudownym USA, gdzie setki ludzi dziennie giną od broni palnej, w zachodniej Europie gdzie zamachy terrorystyczne, gwałty i rozróby stają się codziennością, we wschodniej Europie gdzie ludzie nie mają za co żyć..są jeszcze cudowne i prawie bezpieczne Afryka, Am. Pd..no wszędzie lepiej, tylko nie w Polsce..no tak ale tam nie disco polo..A no i Ty wiesz, że miałem mleko pod nosem..super..nie wiesz niczego o mnie. Nie masz prawa tak pisać, bo Twoja bezczelność tu sięgnęła zenitu. Wróżenie z fusów nie jest Twoją mocną stroną i uważaj co o kim piszesz.
3."Kiedyś mainstream to była wartościowa Sztuka z duszą i głębią: George Michael, Limp Bizkit, Marky Mark, Nirvana, Technotronic." No tak bo wszystko co było kiedyś to było super, a dzisiaj wszystko to be..Ba jeszcze na dodatek nie wymieniłeś ani jednego polskiego artysty..
4."Na Beethovena powołują się pozbawione wiedzy jełopy (takie jak ty), które jako "argumentu" uciekają się do skrajności w postaci skomplikowanych technicznie utworów klasycznych." No tak bo pozbawione wiedzy jełopy jak ja (nie ma to jak inteligentna rozmowa bez wyzwisk) słuchają Beethovena i muzyki klasycznej.
5.""Muzyka ludowa również służyła głównie do zabawy." - zabawa zabawie nierówna. Można się bawić przy akompaniamencie starodawnych instrumentów w połączeniu ze śpiewanym tekstem o pradawnych bóstwach i mitycznych stworzeniach, albo można się "bawić" przy bezmyślnej ************* umcy-umcy połączonej ze "śpiewanym" tekstem wyłącznie o ruchaniu." No tak bo polska muzyka ludowa opowiada głównie o pradawnych bóstwach i mitycznych stworzeniach..ba jest grana na STARODAWNYCH (????????) instrumentach..przejrzałem teksty polskiej ludowej..jest głównie tu zaskoczenie o miłości, zabawie, codzienności i wierze. Ba przejrzałem teksty disco polo- zaskoczenie są o tym samym..Dlaczego? Bo to muzyka do zabawy...Nie do myślenia, ale do zabawy..Jasne, że wolę się bawić przy muzyce ludowej, polskiej muzyce ludowej, bo to mi w duszy jako Polakowi gra. Nie oceniam jednak disco polo wyłącznie przez pryzmat gówna, bo na weselach ludzie się świetnie na tym bawią. Bawią się na tym świetnie bo disco polo nawiązuje do muzyki ludowej i prostych rzeczy, pozwala zapomnieć o problemach. Na tym to polega, a nie na artyzmie..Czemu ja mam się wstydzić tego, że też się dobrze bawię przy tej muzyce? Mam przyjaciół muzyków (tylko takich prawdziwych, co się z tego utrzymują;) ) i też bawią się przy disco polo. Uważają tą muzykę za żart, zabawę i nic więcej.
Disco polo to nic innego jak przyśpiewki do tańca z prostą muzyką..
6. A dzisiaj: dno nawijające wyłącznie o ruchaniu, hajsie i swagu- czyli o zabawie? :) to zaskoczenie.. No i przejrzałem teksty disco polo w 90 % mówią o miłości..
7.""Reasumując- nic co ludzkie nie jest mi obce, gówno też;). No i nie udaję tego, że jest inaczej;). Jeśli miałbym wybierać między taplaniem się w gównie, a umieraniem w samotności na jakiejś górze mądrości.." - więc nie kryjesz się z tym, że jesteś małostkowym ćwokiem, lubującym się w taplaniu w gównie. Można i tak, ale zapewniam cię, że dziewczyny na to nie złapiesz."- czytaj ze zrozumieniem, napisałem, że nie jestem narcyzem, uważającym się za lepszych od innych ludzi. Nie obchodzi mnie co słuchają, ale co robią. O Tobie wiem jedynie, ze narzekasz, a co zrobiłeś dla innych, dla Polski? Jaki utwór muzyczny napisałeś? Jakim przebiłeś się do świadomości Polaków? Podaj tytuły;). No i nie będę udawał, że się bawię na weselach, że lubię żarty muzyczne i dystans do siebie..
A no i znowu źle Ci idzie wróżenie z fusów;). Mam od wielu lat cudowną i śliczną żonę oraz wspaniałe i mądre dziecko. A Ty?:) miałeś tylko dziewczyny? To czas dorosnąć;).

Rób przerwy między akapitami jełopie, bo ciężko się czyta tą twoją lawinę bełkotu...

-----------------------------

1a) A co ty zrobiłeś mały robaku dla tego kraju, że śmiesz ode mnie oczekiwać jakichkolwiek działań wobec niego?!

1b) ******** ten kraj wraz z tobą i tobie podobnymi z*ebami.

-----------------------------

2a) To, że są miejsca na świecie gorsze od Polski nie zmienia faktu, że Polska jest chodzącą tragedią pod każdym względem: kulturalnym, ekonomicznym, historycznym, obyczajowym. Gdybyś nie miał pierwotniaka zamiast mózgu to dostrzegłbyś ten fakt.

2b) "uważaj co o kim piszesz." - to ma być jakaś groźba czy co?! Popatrz, jak się przestraszyłem! :O Ja nazywam rzeczy po imieniu, a z doświadczenia wiem, że takie Janusze jak ty bardzo tego nie lubią. Zresztą mało kto lubi szczerą prawdę.

-----------------------------

3a) Oczywiście, że star(sz)a mainstreamowa Muzyka jest lepsza od tej kupy gnoju jaką dzisiaj ludziom się wciska - to każdy rozeznany w temacie i zdrowo myślący człowiek przyzna bez dwóch zdań, no ale ty się do tej grupy nie zaliczasz, bo jarasz się gównem w postaci Sławomira i innego chłamu tego rodzaju dla odpadków społecznych.

3b) Dzisiaj wartościowa Muzyka znajduje się w podziemiu, a to oznacza, że trzeba jej osobiście poszukać, bo nie usłyszy się o niej w gównianych rozgłośniach radiowych czy w telewizyjnej papce dla mas.

-----------------------------

4) Możesz sobie słuchać Beethovena, ale to gówno znaczy, skoro masz prostackie myślenie typowe dla polskich Januszy. A poza tym powoływanie się na Klasykę jest oklepanym do bólu banałem i nie robi już na kimkolwiek wrażenia, a już tym bardziej na kimś, kto Muzyką zajmuje się przez całe życie - w tym przypadku ja. Dlatego weź odłóż Beethovena z powrotem na półkę i słuchaj se tej prymitywnej disco-polowej młócki, która jest w sam raz na twój tzw. "rozumek".

-----------------------------

5a) Gówno spuściłeś w sedesie, a nie przestudiowałeś liryków polskiego Folku. Powiem to bez ogródek: nie zabieraj głosu w sprawach, o których masz zerowe pojęcie, a jakiekolwiek twoje i kogokolwiek innego tłumaczenie nie zmieni faktu, że Disco Polo to ścierwo dla ubogich umysłowo tępaków i świetny interes, bo na tym najlepiej trzepie się kasę w tym kraju (na zidiociałych rzecz jasna masach pozbawionych gustu i rozumu).

5b) Mi jako rozumnemu indywidualiście jest wstyd za takich bezmyślnych Januszy ("Polaków") jak ty, którzy niestety są regułą.

-----------------------------

6a) Dla z*ebów z minusowym IQ (takich jak ty) współczesne teksty o swagu i lansie rzeczywiście mogą być wartościowe, ale dla ludzi myślących z ambicjami (takich jak ja) są one wyłącznie dnem pukającym od spodu. Jesteś po prostu prymitywnym zerem (płaszczącym dupę w swojej prywatnej strefie komfortu), któremu nie dane jest uczestniczyć w procesie samorozwoju, a Beethoven zdecydowanie ci w tym nie pomoże.

6b) "No i przejrzałem teksty disco polo w 90 % mówią o miłości.." - normalnie bym się już śmiał, ale przestała mnie śmieszyć patologia i ludzka głupota. Tak więc: o miłości masz takie samo pojęcie, jak ja o łyżwiarstwie figurowym.

-----------------------------

7a) A co ty zrobiłeś mały robaku dla tego kraju, że śmiesz ode mnie oczekiwać jakichkolwiek działań wobec niego?!

7b) ******** ten kraj wraz z tobą i tobie podobnymi z*ebami.

7c) Patrząc na to ilu jest skończonych idiotów wokół, ciężko mi nie czuć się lepszym od innych - sorry Winnetou.

7d) Jeżeli nawet rzeczywiście masz rodzinę to nie dziwi mnie to ani trochę, bo już nie takie poryte rzeczy widywałem. Pytanie tylko nasuwa mi się jedno: czy twoja kobieta była tak cholernie zdesperowana, że poleciała na takiego prymitywnego pozera jak ty czy co?! Nie odpowiadaj - to było pytanie retoryczne.

7e) Nie gram prostackiej młócki dla plebsu, więc informacje na temat mojej działalności artystycznej są ci absolutnie zbędne. Innymi słowy: moja Sztuka jest dla wąskiego grona ambitnych Słuchaczy, czyli zdecydowanie nie dla ciebie.

Proszę bardzo mogę oddzielać akapity, jednak jestem ciekawy jak Ty bez tego czytasz książki;).

1)Typowe gadanie..Ja wiem wszystko, ty nie wiesz nic. Do tego żadnych argumentów, tylko ble ble ble ja wiem, a ty nie i znowu ble ble i wyzwiska.
Świetny przykład:
"To, że są miejsca na świecie gorsze od Polski nie zmienia faktu, że Polska jest chodzącą tragedią pod każdym względem: kulturalnym, ekonomicznym, historycznym, obyczajowym. Gdybyś nie miał pierwotniaka zamiast mózgu to dostrzegłbyś ten fakt."
Takie typowe bla bla bla i żadnego argumentu co Ci się w Polsce nie podoba. Ciągłe pisanie jaki to ja jestem głupi bo kocham swój kraj, a Ty jaki mądry i jak to ująłeś "samorozjowy".

2)Gdy o cokolwiek pytam, to unikasz odpowiedzi, boisz się jej.

a)Pytałem co zrobiłeś dla Polski to napisałeś najgorszy możliwy prymitywny banał- pytanie za pytanie, a sam atakujesz mnie, jaki to ja jestem "prymitywny"..cytuję:
"A co ty zrobiłeś mały robaku dla tego kraju, że śmiesz ode mnie oczekiwać jakichkolwiek działań wobec niego?!" Przynajmniej przyznałeś, że nic dla Polski nie zrobiłeś, no tak lepiej narzekać..

b)Pytam o Twój muzyczny wkład w polską muzykę i co? Oto odpowiedź:
"Nie gram prostackiej młócki dla plebsu, więc informacje na temat mojej działalności artystycznej są ci absolutnie zbędne. Innymi słowy: moja Sztuka jest dla wąskiego grona ambitnych Słuchaczy, czyli zdecydowanie nie dla ciebie."
Normalnie to muzycy chwalą się swoją muzyką i wklejają odnośniki do swoich utworów. Te posty czytam nie tylko ja, pokaż fanom Sławomira jak wygląda wg Ciebie "dobra" muzyka, jesteś przecież tak wysoko rozwinięty;). CHYBA SIĘ SWOICH UTWORÓW NIE WSTYDZISZ?

c) Pytam ile to poważnych dziewczyn miałeś, jeśli jesteś taki świetny jak piszesz i ZERO ODPOWIEDZI. Nazywasz mnie prostakiem, robakiem itp, a sam stosujesz najbardziej możliwy prostacki atak:
"Jeżeli nawet rzeczywiście masz rodzinę to nie dziwi mnie to ani trochę, bo już nie takie poryte rzeczy widywałem. Pytanie tylko nasuwa mi się jedno: czy twoja kobieta była tak cholernie zdesperowana, że poleciała na takiego prymitywnego pozera jak ty czy co?! Nie odpowiadaj - to było pytanie retoryczne"
Możesz pisać o mnie co chcesz, ale na obrażanie mojej żony nie pozwolę. Na żywo zachowałbym się jak facet, tu Cię ostrzegam, że nie jesteś anonimowy. Moja żona mogła przebierać w facetach.
No i gdzie ja jestem pozerem? Ja jestem sobą, nie wstydzę się, że lubię się bawić przy muzyce ludowej, przy disco polo. Nie wstydzę się na weselach/dyskotekach, że lubię także muzykę poważną, muzykę i filmy poza mainstreamem. Ja ciągle jestem sobą, nie wstydzę się tego i niczego nie udaję.

3) Co takiego osiągnąłeś, że uważasz iż masz prawo do takich słów:
"Mi jako rozumnemu indywidualiście jest wstyd za takich bezmyślnych Januszy ("Polaków") jak ty, którzy niestety są regułą."
"Patrząc na to ilu jest skończonych idiotów wokół, ciężko mi nie czuć się lepszym od innych - sorry Winnetou."
Tych postów nie czytam tylko ja- proszę pochwal się wszem i wobec swoimi osiągnięciami.
Dziękuję też, że nazwałeś mnie Winnetou. Jest to jedna z moich ulubionych postaci książkowych, jeden z najbardziej szlachetnych fikcyjnych bohaterów jakich znam.

Po pierwsze zapraszam na rozmowę w 4 oczy, ciekawe czy wtedy byłbyś taki odważny z wyzwiskami.

Po drugie unikasz odpowiedzi na wszystko co dla Ciebie niewygodne.
BOISZ SIĘ POKAZAĆ SWOJĄ MUZYKĘ, a nazywasz się muzykiem.
BOISZ SIĘ POWIEDZIEĆ JAK WYGLĄDA TWOJE ŻYCIE, JEŚLI CHODZI O ZWIĄZKI, a innych wyzywasz w tym temacie.

Nie wiesz co ja zrobiłem dla Polski. Nie pytałeś, nie obchodzi Cię to, wolisz wyzywać i narzekać. Ba..pierdu pierdu, że rząd ma coś robić dla Polski? Czyli maminsynek, który musi mieć wszystko podane na tacy..

Ciekawy jestem co Ty robisz na weselach jak się nie bawisz przy disco polo i mainstreamie..
Ciekawy jestem czy masz jakichkolwiek przyjaciół..
Czy miałeś jakikolwiek związek..
Czy w ogóle wiesz co to praca..
Czy w ogóle ktokolwiek Cię lubi..

Nazywasz się indywidualistą, ale ja widzę tylko indywiduum.

P.S. Umiałem rozwiązywać równania różniczkowe w wieku 12 lat. Pewnie nawet lepiej niż dzisiaj..

Dzidzia dalej zgłasza posty, bo zabrakło argumentów. :)))

Głupiec jest zwierzę dobre do zabawy,
Byle potulny bywał i łaskawy.
Najlepiej owcza przystoi mu wełna
I twarz, cielęcej łagodności pełna.
Lecz niech was bogi nieśmiertelne strzegą
Od głupca, w wilcze kły uzbrojonego:
Straszniejszej bestyi nie wydało piekło
Nad tę poczwarę oślepłą a wściekłą!

Dziecko już się wypłakało? :D

Nad gównem się nie płacze, gówno się sprząta.
A znajduje się je po smrodzie, który wszędzie zostawia..

"Tak więc: o miłości masz takie samo pojęcie, jak ja o łyżwiarstwie figurowym."

Myślę, że jednak masz większe pojęcie o łyżwiarstwie figurowym (sporo tam muzyki) niż on o miłości. A jak Ci napiszę, że podczas występów leci nawet rock 'n' roll to wiadomo. :D

https://www.youtube.com/watch?v=fRsvQfI2s3M
https://www.youtube.com/watch?v=H1D5dE7Rzvc

Oraz sporo klasyki.
https://www.youtube.com/watch?v=Rw0buVUS0iA
https://www.youtube.com/watch?v=aryG1Pr8jWE

Siemanko!
Co Ty tu robisz?! A co do Twojej wypowiedzi to masz rację: wiem więcej o łyżwiarstwie figurowym, niż on o miłości i w zasadzie o czymkolwiek na tym świecie. xDDD

Twoje wypowiedzi, ich forma, styl a także tematyka wyraźnie wskazują, że jesteś prowokatorem / trolem.
Zgrabnie wciągasz ludzi w dyskusję, używając pseudo argumentów.
Dla mnie jesteś zbyt czytelny.