Oglądając "Doktora Dziwago" odniosłam wrażenie, że autor zaczerpną pomysł od wrocławskiego wykładowcy znanego jako "Anty-facet". Pomysł na serial bardzo ciekawy, ale gorzej z realizacją. Czekam na kolejne odcinki
Tak jak piszesz - ten serial ma w sobie energię, śmieszy i zaciekawia, a zagrany jest niemal perfekcyjnie. Mimo wszystko brakuje tego "czegoś", co pozwoliłoby wystawić mu ocenę wyżsżą, niż 9.
P.S.
Zastanawia mnie średnia ocen 4.3. Czy ludzie nie mają mózgów?