Ok przyznaje to jest całkiem dobry serial . Lepszy niż "Klan " i dzisiejszy odpowiednik "Przyjaciółki " oczywiście akcja typowa sztampa nie ma się co oszukiwać . Zdrady,romanse itp . Ale ten klimat tamtego okresu plus ta akcja tak sobie płynie nie wymuszona trochę dramatu trochę humoru . Nie wiem jak to określić ale akcja hmm "płynie " a aktorzy w sposób niewymuszony dostarczają te rolę . No nie wiem jak to inaczej określić nie jestem krytykiem . Podoba mi się np wątek Wiktorii i tego jej syna co go grał młody Damięcki ta więź niby matka/syn ale taka bardziej przyjacielska . Czasem wydaje się że to młody jest bardziej ogarnięty niż matka . :D
Podoba mi się postać nieodżałowanej Gabrieli Kownackiej i ta interakcja z mężem jej którego gra Stroiński on taka fajtłapa ale w gruncie rzeczy przyzwoity chłop . :)